Jak chornić dziecko w Internecie.
Szkodliwe treści:
Internet to kopalnia wiedzy i plac zabaw. Jednocześnie jednak sieć jest, jak to określił Stanisław Lem, „wielkim śmietnikiem”. Oprócz wielu wartościowych rzeczy dzieci mogą znaleźć też treści, z którymi kontakt jest dla nich po prostu szkodliwy.
Można długo wymieniać rodzaje szkodliwych materiałów dostępnych dla dzieci w internecie: pornografia, przemoc, wulgarność, rasizm i ksenofobia, sekty i inne formy psychomanipulacji, używki, broń i hazard.
Taka już jest specyfika internetu, że łączy w sobie kopalnię wiedzy i wielki śmietnik. Rolą nas, dorosłych, jest jednak zadbanie o to, by chronić dzieci przed tym, co jest dla nich szkodliwe.
Przed wszystkimi tymi szkodliwymi treściami chronimy dzieci w realnym świecie. Zapominamy jednak, że dzieci mogą bez trudu trafić na nie w świecie wirtualnym, a szkodliwe treści nie będą zabezpieczone przed dostępem najmłodszych internautów.
Źródlo: Fundacja Kidprotect.pl
Sposoby ochrony dziecka:
Najlepszym sposobem ochrony dziecka jest rozmowa z nim. Nie ma lepszej ochrony niż mądry, troskliwy rodzic i jego opieka. Żadne rozwiązanie techniczne nigdy nie zastąpi dobrego kontaktu rodzica z dzieckiem.
1. Niech komputer stoi we wspólnym miejscu w domu. Pozwoli Ci to raz na jakiś czas w naturalny sposób zerknąć na monitor i sprawdzić, co robi Twoja pociecha.
2. Pokaż dziecku wartościowe i bezpieczne strony. Zadbaj o to, by dziecko miało co robić w internecie. Jeżeli zaproponujesz mu ciekawe serwisy, zapewne zajmie się nimi i nie będzie chodzić po ciemnych zaułkach sieci. Możesz zapoznać się z listą serwisów posiadających nasz certyfikat .
3. Nie bój się internetu. Internet sam w sobie nie jest zły. Nie podchodź do niego jak pies do jeża, nie zabraniaj dziecku korzystania z sieci. Potraktuj internet jak jedno z wielu zajęć dziecka, rozmawiaj o nim rzeczowo i spokojnie.
4. Rozmawiaj ze swoim dzieckiem. Najlepsza metodą na to, by chronić dziecko przed najróżniejszymi zagrożeniami, jest rozmowa. Przygotuj się do niej, spróbuj poczytać trochę o internecie, dowiedzieć się o nim, by być dla swojego dziecka partnerem do rozmowy. Pamiętaj, że rozmowa to nie tylko mówienie, ale i słuchanie.
5. Nie bój się przyznać do niewiedzy. Być może komputery i internet nie są Twoim konikiem, nie poruszasz się biegle w nich. Przyznając się dziecku do niewiedzy, nie stracisz w jego oczach autorytetu. Poproś dziecko, by pokazało Ci, jak korzystać z komputera i internetu. Będzie szczęśliwe, mogąc Cię czegoś nauczyć.
6. Surfuj po sieci razem z dzieckiem. W dzisiejszych czasach wszyscy jesteśmy zagonieni, zapracowani i mamy mało czasu. Pamiętaj jednak, że Twoje dziecko jest najbezpieczniejsze, kiedy jesteś przy nim. Jeśli surfujecie razem, dziecko na pewno w tym czasie nie będzie odwiedzać niedozwolonych stron.
7. Ustalaj zasady i egzekwuj je. Nie zachęcamy w żadnym wypadku do stosowania w odniesieniu do sieci metod tzw. bezstresowego wychowania. Rodzice są od tego, by wyznaczać granice, określać pewne zasady i je egzekwować. Ustal z dzieckiem, co wolno, a czego nie i egzekwuj to. Nie popadaj jednak w przesadę. Naszym skromnym zdaniem amerykański pomysł, lansowany również w Polsce, by rodzice zawierali z dzieckiem umowę na korzystanie z sieci trąci absurdem. Idąc tym tropem dojdziemy do tego, że główny udział w wychowaniu będzie mieć notariusz, u którego będziemy zawierali umowy.
8. Wspieraj się programami filtrującymi. Programy filtrujące mają za zadanie wspierać rodziców w ochronie dzieci, blokując wyświetlenie dziecku stron ze szkodliwymi treściami. Pamiętaj jednak, że program nie zastąpi Ciebie. Jak każde narzędzie bywa też zawodny.
źródlo: http://gazeta.pl
Linki do stron poświęconych bezpieczeństwu dzieci w Internecie: